Strona główna - Artykuły
Artykuły
- Krzepki jubilat - 80 lat Piasta Cieszyn i marzenia o I lidze
W tym roku przypado jubileusz 80-iecia działalności naszego klubu, ałe właściwie
to można mówić o takim samym jubileuszu w stosunku do całej kultury fizycznej
w Cieszynie - mówi prezes Piasta - Janusz Kunisz. -
Bo kultura fizyczna w tym mieście tworzyła się prawie równolegle z założeniem
Towarzystwa Sportowego Piast, co stało się jesienią 1909 r. Wtedy właśnie działacze
i sportowcy, niezależnie od przekonań, połączyli się we wspólnym działaniu,
celem którego było skupienie polskiej młodzieży i przeciwstawienie się wpływom
popularnego wówczas klubu Deutscher Sportclub Teschen.
Towarzystwo posiadało klubowe boisko, pawilon restauracyjny, wydzielone
miejsce do zabaw ludowych i kręgielnię. Warto dodać, że piłkarze tej drużyny
występowali w koszulkach w biało-czerwone pasy oraz w białych bądź czarnych
spodenkach. W latach 30 - tych powstały przy Towarzystwie dalsze sekcje: gimnastyczna,
lekkoatletyczna, bokserska, pływacka, strzelecka, szczypiorniaka. W sekcji bokserskiej
trenował m.in. zawodowy mistrz Polski - Adolf Kantor. Osiągnięcia notowała także
sekcja szermiercza, której indywidualnością był mistrz Śląska - Sobik. W maju
1945 r. po zakończeniu wojny, Towarzystwo Sportowe Piast wznowiło działałlność.
W tym samym roku utworzono sekcje hokeja na lodzie.
- Tę sekcję, która już wkrótce potem tyle splendoru wam przynosiła.
A dziś Piast nie ma hokeistów na lodzie...?
- Tak to prawda. Paradoks polega na tym że kiedy nie mieliśmy lodowiska,
mieliśmy drużynę (i to silną). Teraz mamy lodowisko ale nie ma zespołu. Nie
jestem wrogiem hokeja na łodzie. Wręcz przeciwnie, byłem jednym z inicjatorów
budowy tego typu obiektu w naszym mieście. Jeśli tylko uda się nam zainstałować
dach nad lodowiskiem, obiecuję że w Cieszynie znów będzie hokeiowa drużyna.
Tym bardziej, że w tym mieście dyscyplina ta cieszy się nadal wielką popularnością.
do czego przyczyniają sie po pierwsze wpływy zza miedzy, czyli z Czechosłowacji,
a po drugie - mecze cieszyńskiej drużyny oldbojów o nazwie Klepa.
- Drugi z hokejów - na trawie też ostatnio nie ma a was szczęścia?
- Sekcja hokeja na trawie istnieje nadal - szkolimy młodzież. Co
do drużyny seniorów i junirów natomiast, to w ub, roku musieliśmy ją zawiesić
ze względu na brak wyników i względy dyscyplinarne.
- Czym zatem a raczej kim w roku jubileuszu dysponuje cieszyński
Piast?
- Posiadamy 7 sekcji w których trenuje 364 zawodników pod okiem 21
szkoleniowców. Są to następujące sekcje: lekkoatletyczna, (wiodąca w woj. bielskim),
judo, koszykówki (III liga), piłki nożnej (kotlet klasa), siatkówki kobiet,
tenisa stołowego oraz wapomnianego już hokeja na trawie.
- Prezentem dla klubu i jego miłośników z okazji 80-lecia miał
być awans koszykarzy de II ligi. Z prezentu nic nie wyszła. Zapytam pana w takim
razie, czego życzyłby pan sobie i klubowi za lat dwadzieścia, tzn. na jubileusz
stulecia klubu?
- Realrie oceniając, można liczyć, ze koszykarze będą już wtedy w
czołówce II ligi, że hokeiści na trawie znów walczyć będą w I lidze. Jeśli tylko
powstanie dach nad lodowiskiem to wierzę, że nasza drużyna na lodzie znów będzie
pierwszoligowcem. Wierzę także, że kilku z naszych lekkoatletów i dżudoków będzie
reprezentantami kraju. Już w tej chwili możemy pochwalić sie tak obiecującymi
nazwiskami jak dżudocy: Jarosiaw Martynek i Piotr Wiśniewski
oraz lekkoatleci Mariola Herda, Stanisław Włóczkowski,
Marek Staszewski czy Tomasz Rutkowski.
- Dziękując za rozmowę, życze panu i całemu klubowi, by w mieście nad
Olzą jak najszybciej doczekano sie sportu na najwyższym poziomie wyczynu, godnym
jubileuszu tego zacnego klubu.
JERZY
MACHURA